Zapytano mnie KIM JESTEM
Dzisiejszy czas nie jest czasem przypadkowym. Wokół nas dzieją się różne dziwne rzeczy, które związane są z napięciami i walką sił ciemności ze światłem.
Na czym to polega?
My jako Istoty Ludzkie jesteśmy Istotami Miłości. Przyszliśmy tu uczyć się i doświadczać życia. Przyszliśmy doświadczać miłości, doświadczać swoich wewnętrznych możliwości : czyli -co potrafię?, - ile jestem w stanie wytrzymać?, - co potrafię znieść?,- czego się nauczyłem?,- czego mam się jeszcze nauczyć?
Życie nasze nie jest takie jak nas uczą w szkołach...Dlaczego ? Bo wiedzy ziemskiej nie da się porównać z mądrością Bożą, która jest w naszych sercach, a której przejawem jest nasza Dusza
Jesteśmy częścią Istoty, która jest doskonała i żyje w nas. Zapominamy o tym że jego miłość jest w nas. Wystarczy skupić się w sobie, połączyć się ze sobą :
- „Łączę się ze Sobą w Mojej przestrzeni Serca z Moją Duszą w Bogu”- a wchodzimy w stan jedności Światła.
Zapytano mnie kim jestem?
Dla tego świata jestem nikim a wewnętrznie jestem Miłością i Światłem.
Jakiś czas temu przyjaciel mówi do mnie:-” Dominik przestań tyle pracować”, - mówię „Nie rozumiem co to znaczy -tyle pracować?”
Prosiłem moją Duszę o wytłumaczenie mi tego i usłyszałem odpowiedź:
„Ponieważ jesteś Istotą Światła-Istotą Miłości, każdy kto o tobie myśli, kto ogląda twoje filmy, przebywa w twojej przestrzeni. Wtedy, w tej przestrzeni, Bóg może pomóc tej osobie, bo tylko wtedy ona jest otwarta na działanie Światła. Dlatego jesteś taką Istotą która przewodzi Miłość Boga na Ziemię”.
Ludzie, których spotykam na co dzień, odczuwają to różnie Jedni czują radość, drudzy spokój, inni agresję, złość - w zależności od tego, co mają w swoim sercu - to się w nich przejawia.
Moją pracą jest rozmowa z Duszą. Większość ludzi nie jest w stanie przyjąć pewnych procesów, bo ich „światłowód” nie jest w stanie przepuścić tego Światła. Gdy połączysz się w swoim sercu to Twoja przestrzeń się poszerza. Wtedy Bóg wchodzi w tą przestrzeń swoją miłością i dokonuje cudów. Nie ma znaczenia w jakim miejscu na świecie się znajdujesz-pomoc Boga jest nieskończona. Wszyscy jesteśmy braćmi i jesteśmy ze sobą połączeni . Jeżeli myślisz o mnie to moja Dusza łączy się z Tobą - z Twoją Duszą i przekazuję ci Światło którym jest Bóg, ale to czy Ty jesteś gotowy przyjąć to światło to już zależy tylko od Ciebie.
Nasze Dusze wiedzą o czym jest mowa. One umieją komunikować się poza naszym postrzeganiem zmysłowym a siła i moc Miłości Boga jest nieskończona.
Jeżeli myślicie że Bóg to jest jakaś istota abstrakcyjna to jesteście w błędzie. On jest we mnie jest w Tobie i w każdej istocie która sercem go przyjęła. Spotykają nas cuda choć ich nie dostrzegamy. Czas zmienia ludzi. Dostajemy szansę na zmianę, na poprawę, na zauważanie. Nikt nie rodzi się doskonały. Każdy ma jakieś swoje wady i zalety. Charakter każdego jest inny, nie ma dwóch takich samych istot na ziemi. Zmieniamy się zauważając! Zauważając nasze wady oraz słabości.
Jednak nie wystarczy powiedzieć : -„Staram się...” tylko się -„Zmieniam się..”...- bo dobrymi chęciami i staraniami jest wybrukowane piekło. Niczego to nie zmieni jeśli będę mówił że „Będę się starał..”, ale wszystko się zmieni jeśli powiem „Stało się - jestem inny! Idę inną drogą. Nie będę już tak postępował. To jest moja nowa droga życia”. Całe życie pracujemy nad sobą, nad swoim charakterem. Również ja. Wszystko co przeżyłem było po to, aby Bóg mógł pokazać, że zwykły szary człowiek, wywodzący się ze zwykłych ludzi może osiągnąć stan Miłości Boga.
Bóg chce być w człowieku, więc chce być w więzieniu, chce być w szpitalu, być w chorobie w stracie w cierpieniu po to, żeby pokazać że można to pokonać, że można przezwyciężyć samego siebie.
Gdy pracuję z ludźmi, gdy patrzę w ich oczy nie mówię z rozumu, mówię z serca. Przekazuję to co płynie z mojej Duszy z mojej głębi .
To nie „ja wiem” to Twoja Duszy mówi do Mojej Duszy i to ona ubiera w słowa które mam ci przekazać. Czy ty to przyjmiesz?- to zależy od Ciebie..- ja wykonuję swoją pracę.
ZAPRASZAM CIĘ :)
